Dzisiaj jest taki piękny dzień. Aż chce się żyć.Z mężem zaszaleliśmy i wypiliśmy kawkę na "usłonecznionym" tarasie.Coś wspaniałego!!!.Nawet nie wiedziałam,że tak mi brakuje słońca.
Ale cóż trzeba wracać do rzeczywistości,tym bardziej że czeka mnie dużo pracy.Mam zamówienie na moje broszki z filcu.
Pozdrawiam cieplutko :)