wtorek, 30 października 2012
....
wtorek, 16 października 2012
Październik
W poprzednim poście pisałam, że lubię jesień i październik.Chciałam teraz pochwalić się swoją wiedzą na temat tego miesiąca.
Jak się okazuje jest to najdłuższy miesiąc spośród tych,które liczą sobie 31 dni.Jest to spowodowane tym,że w tym miesiącu przesuwamy zegarki na czas zimowy.Osobliwość jego polega też na tym, że w większości krajów występuje pod nazwą kojarząca się z liczbą osiem. W Anglii -October, w Hiszpanii - Octubro, w Estonii - Octoober,Włochy - Ottobre.Wytłumaczenie tego jest takie, że dawno,dawno temu obowiązywał kalendarz rzymski i październik był miesiącem ósmym.
Nasz polski październik wziął nazwę od odpadków konopi i lnu - paździerzy.
To taka mała ciekawostka.A jako dodatek mały jesienny hafcik.
piątek, 12 października 2012
Postanowiłam wrócić.
Musiałam odpocząć - miałam wszystkiego dosyć. Wszystko układało się nie tak i pod górkę. Przez ten czas "ręcznie" nie robiłam prawie wcale.Totalna niemoc.
Ale pomału wszystko wraca do normy.Poza tym pażdziernik to mój miesiąc - urodziny,rocznica ślubu, jesień którą uwielbiam (jedyny feler, że po niej przychodzi zima).
Czy nie są pięknym odzwierciedleniem jesieni?
I na koniec pokażę łapki kuchenne, które zrobiłam w czasie mojej "nieobecności".
I chcę podziękować tym wszystkim, którzy pomimo ciszy zaglądali tu :).
Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)